Polskie obligacje spadają drugi dzień, podczas gdy złoty jest stabilny, a rynek czeka na decyzję dotyczącą ratingu Polski ze strony agencji Moody’s i Fitch oraz na dane o inflacji.
Premier Beata Szydło widzi „dobrą wiadomość” pochodzącą z opinii Moody’s i Fitch, które odpowiednio utrzymują rating Polski na poziomie A2 oraz A-.
Analitycy PKO BP widzą obawy agencji o cięcie wieku emerytalnego, ale jest to równoważone przez dobrą sytuację budżetu państwa w 2016 roku. Konsensus rynkowy to brak zmian ratingu.
Analitycy Pekao widzą ryzyko obniżenia ratingu przez Moody’s, ale ich bazowy scenariusz to brak zmian, co może napędzać złotego w kierunku 4,35 za euro.