Kontrakty terminowe na baryłkę ropy typu WTI wspięły się dziś do najwyższego poziomu od listopada 2018 roku. Kontrakty z dostawą na marzec były notowane już na poziomie 55,74 USD. Cięcie wydobycia ze strony OPEC, obawy o zmniejszenie wydobycia ropy z łupków oraz ucieczka z pozycji krótkich wywindowały notowania. Styczeń był najlepszym miesiącem dla WTI od prawie trzech lat.
Cena ropy utrzymuje się na początku tygodnia przy 2-miesięcznym szczycie po informacjach, które wskazują na to, że kraje OPEC w styczniu zmniejszyły wydobycie o 930 000 baryłek do 31,02 mln – wynika z ankiety Bloomberga. OPEC i kraje spoza OPEC będące sojusznikami organizacji postanowiły w grudniu o dalszym cięciu produkcji w reakcji na 40 proc. spadek cen ropy, gdyż stronę podażową wzmagała produkcja ropy w USA oraz obawy o zmniejszenie popytu ze względu na prognozy co do spowolnienia w światowej gospodarce. Kraje OPEC i OPEC+ w tym Rosja zgodziły się w ciągu pierwszego półrocza zdjąć z rynku 1,2 mln baryłek dziennie w porównaniu do poziomów z października.
Udział OPEC w styczniowym cięciu wydobycia wyniósł 800 000 b/d, co stanowi 79 proc. zadeklarowanego cięcia. Do pełnego wykonania porozumienia brakuje jeszcze obniżenia produkcji o 170 000 b/d – wynika z ankiety.
Czynnikiem wspierającym cenę czarnego złota były też dane pokazujące spadek aktywnych wież wiertniczych w Stanach Zjednoczonych. Ich liczba spadła do najniższego poziomu od prawie 9 miesięcy, co ograniczy podaż surowca z USA.
źródło: Trading Economics
Z czynników czysto rynkowych warto spojrzeć na szybką ucieczkę grających na spadki cen kontraktów terminowych na ropę, którzy obecnie muszą odkupować swoje pozycje, co jeszcze bardziej podnosi popyt i cenę. Fundusze hedgingowe tylko w cztery tygodnie zamknęły ponad połowę swoich transakcji, które miały zarabiać na spadkach cen – wynika z danych ICE.
Ministrowie krajów OPEC+ spotkają się ponownie w marcu w stolicy Azerbejdżanu – Baku, aby ponownie ustalić, czy jest potrzeba dalszego przedłużenia obecnego porozumienia poza okres letni.
Daniel Kostecki
Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.