Zaczynamy dzień od poznania rozczarowujących danych z Chin, gdzie w październiku dynamika eksportu spadła o -7,7 proc., a importu o -7,5 proc. w ujęciu rocznym. Oczekiwano spadku kolejno o -6 i -1 proc.
Dane te negatywnie wpłynęły na notowania zarówno dolara australijskiego oraz nowozelandzkiego, gdyż to te gospodarki są silnie połączone z gospodarką chińską. Australia eksportuje do Chin towary o wartości 61,8 mld USD, co stanowi 33,2 proc. wartości całego eksportu. Natomiast NZ eksportuje do Państwa Środka towary o wartości 6,8 mld USD, co stanowi 17,9 proc. całego eksportu tego kraju (za worldsrichestcountries.com).
Jak podają traderzy cytowani przez agencję Bloomberg para AUDUSD była sprzedawana przez fundusze lewarowane. Dodatkowo dla AUD negatywnym czynnikiem był odczyt indeksu zaufania biznesu za październik, który spadł do 4 z 6 pkt. miesiąc wcześniej.
Po ostatnich wzrostach para USDJPY zachowuje się stabilnie i mało prawdopodobne jest to, aby inwestorzy budowali nowe pozycje przez wyborami w USA – powiedział Yasuhiro Kaizaki z Sumitomo Mitsui Trust Bank. Jeśli Clinton wygra, para USDJPY może zmierzać do 106,00.
Przed wyborami w USA Trump dalej traci poparcie:
Więcej o dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym w transmisji „Co w kalendarzu piszczy” o godzinie 08:30: http://rynkinazywo.tv/2016/11/08/co-w-kalendarzu-piszczy-start-0830/