Notowania indeksu dolara amerykańskiego pną się w górę już siódmy dzień z rzędu, co jest najdłuższą dobrą passą dla USD od 14 miesięcy. Wszystko za sprawą fatalnych danych czy to z eurolandu i Niemiec czy z Wielkiej Brytanii. Przy taniejących walutach mających istotny udział w całym koszyku siłą rzeczy i dolar musi być mocniejszy.
Niemniej jednak USD pomagają również wzmagające się obawy o globalny handel, które dziś wzmogły wypowiedzi prezydenta USA mówiącego, że przed 1 marca nie spotka się w prezydentem Chin.
Pro dolarowy sentyment buduje się również na rynku opcji gdzie risk reversals (różnica w opcjach CALL i PUT) dla miesięcznego terminu zapadalności wskazują na największy sentyment dolarowy od 17 grudnia.
Tymczasem tygodniowe opcje dla EURUSD wskazują na najbardziej niedźwiedzi sentyment dla wspólnej waluty od 28 stycznia. Również pro dolarowy sentyment jest widoczny na opcjach związanych z funtem brytyjskim. Opcje wygasające za 2 miesiące, a więc pokrywające termin 29 marca – czyli oficjalny Brexit – wskazuje na najbardziej niedźwiedzie nastawienie do GBP od listopada.
Jak widać w pozostałych gospodarkach dzieje się na tyle źle, że nawet zahamowanie podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych nie przeszkadza dolarowi w jego umocnieniu.
Daniel Kostecki
Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.