Pogarszające się dane makroekonomiczne ze względu na niepewność polityczną oraz temat brexitu sprawiają, że Bank Anglii powinien pozostać przy obecnie prowadzonej polityce monetarnej i jakiekolwiek zmiany wprowadzić dopiero po rozwianiu wątpliwości co do kształtu i zasad rozwodu UK z UE. Tymczasem z czynników gospodarczych, który mógłby wpłynąć w dalszej części roku na podwyżkę stóp na Wyspach jest wzrost płac.
Jak pokazują ostatnie dane wzrost płac w Wielkie Brytanii wraz z premiami wyniósł 3,4 proc. w ujęciu rocznym, co w przeliczeniu na funty oznacza średnio 527 GBP za tydzień pracy. Jest to zatem najszybszy wzrost zarobków od lipca 2008 roku.
Dynamika płac w Wielkiej Brytanii. Źródło: Trading Economics
Ponieważ pozostałe dane z gospodarki nie wyglądają najlepiej, a od jutrzejszej decyzji BoE do oficjalnej daty brexitu 29 marca pozostanie 50 dni wydaje się, że Bank Anglii w pierwszej połowie tego roku stóp procentowych nie zmieni. Niemniej jednak, gdyby sprawy polityczne poukładały się w łagodny dla gospodarki sposób, to druga połowa roku daje cień szansy na zaostrzenie kursu monetarnego przez wspomniany wzrost płac, który mógłby z czasem przełożyć się na inflację.
Powód dla których pensje na Wyspach rosną jest dość podobny do tego, który widzimy w Polsce – czyli duże zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników – zwłaszcza w budownictwie, których po prostu nie ma, co zmusza pracodawców do podnoszenia płac.
Z punktu widzenia rynku stopy procentowej są niewielkie szanse na podwyżki w terminie najbliższego roku. Kontrakt FRA 9×12 spadł poniżej 1 proc. co przy obecnej wartości 3-miesięcznego LIBORu na GBP na poziomie 0,91 proc. oznacza bardzo delikatne nastawienie na podwyżki.
Kontrakt FRA 9×12 dla GBP. Źródło: patria.cz
Podsumowując Bank Anglii będzie bardzo mocno zależny od tego, czy, kiedy i w jaki sposób nastąpi Brexit, a do tego czasu wszelkie decyzje powinny być wstrzymywane. Tymczasem dla funta brytyjskiego, patrząc przez pryzmat wyceny zmienności z rynku opcji, decyzja BoE nie powinna być niczym szczególnym.
Daniel Kostecki
Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.